Lipiec to najlepszy czas na węgorza. Dodatkowo jak trafimy na ciepłą noc, podczas której spada ciśnienie i nadciąga burza, to możemy być pewni, że węgorze zaczęły bardzo intensywnie żerować. Kluczem do wędkarskiego sukcesu będzie odnalezienie miejsc, gdzie te podwodne węże przebywają.

Jaki sprzęt na węgorza?

Węgorz jest jedną z ryb, która wykorzystuje każdy błąd wędkarza. Dlatego też wędzisko i żyłka musi nadawać się do siłowego holu, a hamulec w kołowrotku musi być skręcony do oporu. Najskuteczniejszym i zarazem najprostszym sposobem będzie zestaw gruntowy, zakończony ciężarkiem przelotowym oraz hakiem najlepiej zawiązanym od razu do żyłki głównej.
Do sygnalizacji wystarczą znane sposoby z zasiadek gruntowych na leszcza. Węgorz praktycznie zacina się sam, ale dla pewności stosując większą przynętę, dajmy mu trochę więcej czasu na połknięcie, zanim poderwiemy wędkę.

Kiedy na węgorza?

Z krótkiej analizy połowów medalowych węgorzy jasno wynika, że najlepsza pora na tą rybę to czas między 5tą, a 6tą rano. O tej porze złowiono aż 40% największych węgorzy. Po godzinie 20-tej wpadło ich natomiast 35%, a pozostałe 25% w porze popołudniowej. Obalony jest w ten sposób mit, że węgorz żeruje tylko w porze nocnej. To dobra wiadomość dla tych wędkarzy, co lubią się wyspać.

Bardzo dobrym miejscem do zarzucenia na węgorza będzie okolica przybywania stada uklei lub innych drobnych ryb. Bywa tak, że węgorz zachowuję się podobnie do okonia i gania swoją ofiarę tuż pod powierzchnią wody.

Jaka przynęta na węgorza?

Największe sztuki tej ryby były najczęściej łowione na żywca. Na drugim miejscu znajduje się rosówka. Ma jednak ona swoją wadę. Jest ona często łykana przez niewymiarowe sznurowadła, z których to już nie ma szans, żeby wydobyć haczyk z pyska. Ryby te zasysają swoją zdobycz, przez co błyskawicznie znajduję się w przewodzie pokarmowym. Sprawdzoną w tym sezonie metodą, jest wykonanie na sztywno zestawu gruntowego, ew. pozostawienie kilku cm luzu, by węgorz ledwie mógł łyknąć rosówki lub pęczek czerwonych robaków i doszło do samozacięcia ryby. Podobne działanie jest w method feeder i będzie spełniało swoje zadanie wyłącznie przy małych węgorzowych smaczkach na haku. Jeśli łowisko ma liczną populację małych węgorzy, to będzie to doskonałe metoda, by uchronić je przed poharatanym przewodem pokarmowym.

Jeśli mamy parę dni na przygotowanie łowiska, to możemy je śmiało zanęcać kawałkami pociętych ryb lub rosówkami. Na tę rybę ze świetnym węchem będą wystarczające zanęty „domowej” roboty. Drobne kawałki przynęt, które też lądują na haczyku, rozsypane po okolicy będą niezwykle skutecznie wabić w kierunku zestawów. Węgorze w takim miejscu powinny dłużej się kręcić i będzie ich przez to więcej, a co to oznacza dla wędkującego, to chyba nie trzeba tłumaczyć.

Węgorz w okresie wakacyjnym

Czas intensywnego żerowania węgorzy przypada na sezon wakacyjny, czyli od czerwca do września. Ściślej mówiąc, kalendarz brań tej ryby idealnie przypada, kiedy to najchętniej spędzamy nocki nad wodą i rośnie chęć zasiadki na tę ciepłolubną rybę. Złowienie węgorza w porze dziennej, jest nieco trudniejsze do zrealizowania, lecz całkiem możliwe. Nawet bardzo możliwe jeśli jest to dzień mocno zachmurzony, duszny i zapowiada się na zmianę pogody. Duży wpływ ma na to również klarowność zbiornika, na którym łowimy. Brania w bardzo czystych jeziorach w porze dziennej będą przebywać na znacznych głębokościach, gdzie w wodach eutroficznych z silnymi zakwitami mogą doskonale żerować przez cały dzień i to na niewielkich głębokościach. Zazwyczaj najkorzystniej jest rozpocząć wędkowanie na około godzinę, pół godziny przed zachodem słońca. Jesteśmy wtedy w stanie za widnego zapoznać się z miejscówką i rozplanować rozłożenie sprzętu. Wędkując za dnia na naturalne przynęty, możemy się spodziewać brań okoni. Brania te maleją podczas zmierzchu.

Węgorze uwielbiają miejsca, gdzie znajdują się zatopione przedmioty, kamienie, gęsta roślinność, górki, spadki dna.

Jak ustawić zestaw węgorzowy?

Mając do dyspozycji dwie wędki, warto jedną ustawić na samym dnie. Jeśli nastawialiśmy się na połów innych ryb, to zestaw z koszykiem możemy wykorzystać do dodania zanęty z dodatkami czerwonych robaków lub fragmentami rybek. A drugą wędkę możemy zrobić z zestawem na spławik i przynętę umieścić 50 centymetrów nad dnem. Będzie to lepszym wariantem na jego złowienie, jeśli dno naszego zbiornika jest obficie porośnięte dywanem roślin. Węgorze pewnie się czują w takich miejscach. Złapanie przynęty na haczyku będzie sygnalizowane momentalnym zatopieniem spławika.

Kiedy wieczory bywają spokojniejsze, węgorze są bardzo ostrożne i łatwo płochliwe, brania w te dni są również delikatne. Odstępy między zarzuconymi zestawami warto zostawić większe, aniżeli przy klasycznym łowieniu na grunt.

Przy większej fali węgorze są dużo aktywniejsze, a ich brania również dynamiczniejsze.

Zestaw na węgorza

Klasycznie sprawdzą się wędki gruntowe do zestawu bez spławika, haczyki duże nr 2 i większe oraz żyłka-grubsza, ponieważ przy tej rybie nie wolno iść na kompromisy i luzować hamulca w kołowrotku. Płaski ciężarek przelotowy w rzekach, nie skręca żyłki. Nie stawia oporu przy wybieraniu żyłki. Sygnalizacja brań płatek styropianu.