Jak złowić wzdręgę?
Ogromną zaletą tej złotołuskiej ryby jest to, że aktywnie żeruje praktycznie każdego dnia i o każdej porze roku. Jej bardzo aktywny tryb życia wymaga od niej stałego poszukiwania pożywienia. Świetnymi miejscami przebywania dużych krasnopiór są trzcinowiska, które kończą się głębokimi spadami lub miejsca porośnięte grążelami, lub liliami wodnymi, za którymi również są znaczne uskoki dna. Mniejsze wzdręgi można znaleźć praktycznie wszędzie na styku kończącej się wynurzonej roślinności. Jeśli w sezonie letnim chcemy połowić rekreacyjnie duże ilości ryb, to właśnie ten gatunek rewelacyjnie do tego się nadaje. Dodatkowym atutem tych ryb jest, że starsze jak i młodsze ryby pływają stadnie, a podczas bezwietrznej pogody łatwo możemy wypatrzeć oznaki przebywania tych ryb w postaci „oczek” na powierzchni wody, które mogą świadczyć o złapaniu skrzydlatego owada, który wpadł do wody.
Wygląd wzdręgi
Wzdręga swoją budową mocno przypomina swoją dalszą kuzynkę-płotkę. Ma od niej nieco większą łuskę o złotym zabarwieniu, kiedy to płoć ma ją białą wpadającą w ciemny błękit. Wzdręga swoją drugą nazwę-krasnopióra zawdzięcza temu, że jej płetwy są intensywnie czerwone i jako jedyny rodzimy gatunek ma aż intensywne czerwone ubarwienie.
Dodatkową różnicą między wzdręgą a płocią jest kolor tęczówki. W tym przypadku akurat mocniejszym ubarwieniem oka „wygrywa” płotka. Mając dwa gatunki przed sobą można je dodatkowo jeszcze odróżnić poprzez położenie górnej płetwy grzbietowej. Wzdręga ma ją przesuniętą bardziej ku tyłowi. Ostatnią zauważalną różnicą między tymi gatunkami, jest skierowanie pyszczka krasnopióry ku górze, a płoć ma go skierowanego bezpośrednio na wprost.
Jak łowić wzdręgę?
Łowienie wzdręg możliwe jest na trzy popularne techniki łowienia. Wzdręgę można łowić metodą spławikową, spinningową oraz dla ambitnych zestawem na muchę.
Łowienie wzdręg zestawem na spławik
Wzdręgi, jako że intensywnie żerują niemal pod samą powierzchnią wody, wymagają od wędkarza używania niedużych spławików, które nie będą „zabierały” ustawionego małego gruntu. Długie spławiki wagglerowe mogą już uniemożliwić ulokowania przynęty niedaleko powierzchni wody, a zbyt mały grunt takim zestawem może powodować jego częste splątywanie. Najstarsze wzdręgi nie są już tak lekceważące w stosunku do obecności wędkarza, co małe niewymiarowe sztuki. Dlatego też musimy sobie zapewnić dalekie zarzuty delikatnym zestawem spławikowym. Jest to bardzo ważne, gdy łowimy z łodzi lub pontonu.
Branie wzdręgi na spławik w początkowej fazie mocno przypomina brania leszcza. Spławik w pierwszej chwili mocno się wynurza, a następnie bardzo szybko odpływa. To też jest informacja dla nas, bo od razu wiemy, w którą stronę odpływa reszta stada tych złotołuskich ryb.
Łowienie wzdręg na spinning i muchę
Wzdręgi są bardzo aktywnymi łowcami i nie pogardzą małymi wahadłówkami lub gumowymi przynętami. Zaatakują wszystko, co im się zmieści do pyska. Drobne okoniowe przynęty będą do tego rewelacyjnego. Również początkujący muszkarze mogą się nauczyć łowienia zestawem na muchę na spokojnej wodzie, a wzdręgi „pomogą” doszkolić początkującego nad zapoznaniem się z zestawem.
Wymiar ochronny wzdręgi
Wzdręga posiada wymiar ochronny, gdzie na większości zbiorników wynosi 15 cm, a na niektórych komercyjnych łowiskach bywa zwiększony nawet do 20 cm. Ryba ta nie ma smakowitego mięsa. Dlatego też powinniśmy skupić się na tej rybie wyłącznie rekreacyjnie.
Niezbędny sprzęt wędkarski do łowienia wzdręg
Do najważniejszych akcesoriów przy poławianiu każdej ryby, jest wypychacz lub szczypce, które pozwolą uchwycić haczyk z głębi pyska i bez większej szkody oswobodzić rybę. Wzdręgi są bardzo łapczywe, więc ten sprzęt, pomimo że jest obowiązkowy to w tym przypadku, na pewno będzie wykorzystany. Jako że łowimy je blisko trzcinowisk, to trzeba założyć czarny scenariusz, że raz na jakiś czas zamiast ryby zatniemy trzcinę i wtedy lepiej mieć już gotowe przypony niż dopiero wiązać haczyki nad wodą. Wędka oraz kołowrotek do łowienia wzdręg może być delikatniejszy. Hol takich niedużych, lecz silnych ryb zwiększy radość z wędkowania. Jeśli odkryjemy stałe miejsce żerowania tych ryb, to nęcenie okazuje się zbędne. Warto natomiast zaopatrzyć się w duzą ilość białych robaków lub kukurydzy.