Jak czytać echosondę?
Interpretacja obrazu z echosondy
Echosonda u doświadczonego wędkarza bardzo szybko staje się przyczyną obfitego połowu ryb, jeśli tylko ryby mają chęć żerować.
Aby odnieść sukces przy połowie z echosondą, trzeba dokładnie poznać jej działanie oraz potrafić interpretować przedstawiany obraz.
Jak działa echosonda wędkarska?
Zanurzony w wodzie przetwornik wysyła wiązkę, która podąża w kształcie stożka do dna. Jeśli natrafia na przeszkodę np. w postaci ryby to ten sygnał, odbija się od jej ciała i wraca do przetwornika.
Wówczas na wyświetlaczu rysuje się nam echo ryby, który przeważnie przybiera kształt łuku. Położenie jej na ekranie wskazuje głębokość, na jakiej się ona znajdowała. Im mniejsza jest odległość ryby od łodzi tym łuk ryby, będzie większy, a szerokość tego echa, czyli wypełnienie łuku świadczy o rozmiarach ryby.
Jeśli łódź mamy zakotwiczoną lub łowimy na lodzie to kształt ryb, będzie przybierać wygląd poziomych pasków. Oznacza to, że ryby przez dłuższy czas znajdują się w zasięgu wiązki echosondy.
Jak czytać echosondę? Najlepiej nauczyć się tego z własnego doświadczenia. Obserwacja tego co dzieje się na powierzchni wody plus obraz tego co uzyskujemy na monitorze potrafi rozbudzić wyobraźnie.
Czytanie echosondy może być utrudnione jeśli pod nami znajdzie się stado leszczy lub ławica drobniejszych ryb. W takich sytuacjach echosonda ma problem z wyświetlaniem prawidłowej głębokości łowiska. Bez problemu ją wyczytamy na ekranie, sprawdzając linie dna.
Przeważnie przy tej gromadzie ryb znajdują się drapieżniki, które nie opuszczają swoich potencjalnych ofiar. Odnalezienie takich skupisk ławic zaoszczędzi nam czasu przeczesywaniu bezrybnych miejsc w jeziorze. Każde jezioro lub inne łowisko kryje całkiem inne zachowania ryb, dlatego nic nie zastąpi własnej praktyki, jaką nabędziemy, spędzając wiele godzin przy czytaniu obrazu z sondy.
Wracając jeszcze do odczytu dna na ekranie echosondy, jeśli ustawiamy dwa razy większą głębokość, niż łowimy i znajdujemy się nad twardym dnem (piaszczystym, kamienistym), to powinniśmy na wyświetlaczu zobaczyć poniżej właściwej linii dna jeszcze jedną podobnie wyglądającą, lecz już nieco słabszą linię.
Najlepiej jest to sprawdzić tam, gdzie mamy pewność, że dno jest twarde i miękkie. Porównując oba wyniki, jesteśmy już pewni, jak rodzaj dna interpretuje nasza sonda.
Echosonda z bocznym sonarem
Bardzo dużo do świata wędkarskiego wniosły echosondy, które mają przetwornik przystosowany skanowania obrazu na boki od łodzi. Stwarza to możliwość szybkiego zapoznania się z łowiskiem i zlokalizowania ławic drobnicy, której zazwyczaj towarzyszą drapieżne ryby.